Sztuka chowania – jak wybrać szafę dopasowaną do naszych potrzeb

Sztuka chowania – jak wybrać szafę dopasowaną do naszych potrzeb

Szukamy idealnej szafy

W sypialni najbardziej ucieszyłaby nas garderoba. Potrzeba na nią jednak sporo miejsca, a nasze mieszkania na naddatek powierzchni nie cierpią. Szukamy więc szafy. To mebel dość pokaźnych rozmiarów i często obawiamy się, że mocno zmniejszy wnętrze, psując jego proporcje. Projektanci mebli doskonale o tym wiedzą i przygotowują projekty, które każdemu pomogą dopasować szafę do metrażu i wystroju mieszkania, a także własnych potrzeb.

Idealne dopasowanie

Szafy powinny być dobrane do stylu pomieszczenia. Zwolennicy minimalizmu zdecydują się zapewne na takie, których obudowa zlewa się ze ścianami, a uchwyty są jak najmniej widoczne (dobrze sprawdzają się rozwiązania bezuchwytowe). Idealne będą w tym przypadku np. szafy w kolorze białym https://www.meble.pl/meble/szafy,kolor-bialy/. Natomiast w przestronnych, klasycznych wnętrzach dobrze wyglądają wolnostojące, wielodrzwiowe szafy ze szlachetnego drewna, którym towarzyszą opasłe komody.

W sypialni warto mieć dużą szafę – pojemną i przestronną. Schowamy w niej nie tylko ubrania, lecz także pościel, walizki, buty, a nawet odkurzacz czy deskę do prasowania. Będziemy mieć łatwy dostęp do przechowywanych rzeczy, ochronimy je przed brudem i kurzem, trzymając z dala mole i kuchenne opary. Kupując szafę, warto wziąć pod uwagę nie tylko aktualne potrzeby, ale pomyśleć także o przyszłości. Architekci wnętrz radzą dodać ok. 30 proc. więcej miejsca na jednego użytkownika szafy, by mógł pomieścić rzeczy, które z czasem zgromadzi. To prawda, że taki duży mebel zmniejszy wnętrze. Jednak zapewni w nim także porządek, co sprawi, że okrojenie przestrzeni naprawdę się opłaci.

A jeśli sypialnia jest naprawdę ciasna i duża szafa ją przytłoczy?

Wtedy trzeba poszukać mebla, który daje wrażenie lekkości – wybrać modele na kółkach lub nóżkach, wysokie i wąskie, o rozsuwanych drzwiach. Innym pomysłem będzie mały trick wizualny: spróbujmy na tle białej ściany ustawić białą szafę z minimalną liczbą uchwytów. Nawet jeśli jest duża i masywna, będzie prawie niewidoczna. Wystarczy prosty zabieg zgrania jej koloru z barwą ściany.

Generalnie w sypialniach lepiej sprawdzają się szafy w naturalnych odcieniach drewna, jasne lub białe. To przecież miejsce odpoczynku i ostre, mocne kolory na dużych powierzchniach raczej nie wpłyną na nas kojąco. Lepiej z nich zrezygnować. Nie rezygnujmy natomiast z luster. Wygląd każdej sypialni poprawią lustra na drzwiach szafy. Nie tylko pozwolą na błyskawiczną ocenę zestawu zakładanych ubrań, ale także rozjaśnią pokój.

Bardzo pojemna i mniej kłopotliwa w dopasowaniu do wnętrza jest szafa wnękowa. Od kilku lat architekci pracujący nad układem mieszkań w nowych domach, często planują w sypialniach specjalne wnęki z takim przeznaczeniem. Szafa we wnęce zajmuje jednak jeszcze więcej miejsca, no i jest nieruchoma. Zatem osoby, które lubią częste zmiany aranżacji, powinny pozostać raczej przy tradycyjnych modelach.

Dodaj komentarz